Ostatnio gotowanie ustępuje miejsca standardowemu programowi w pralce. Czym jest to spowodowane? Co warto jednak prać w 90 stopniach? Co daje wygotowanie tkanin? Na te pytania odpowiemy w poniższym artykule.
Co daje pranie w 90 stopniach?
Temperatura podczas prania jest bardzo istotna. Dobrze dobrana nie uszkodzi naszych tkanin, a jednocześnie pozwoli doprać znajdujące się na nich zabrudzenia. Co do zasady w 90 stopniach można gotować tkaniny mocne i niepodatne na zniszczenia (np. ściereczki kuchenne lub ręczniki). Za wysoka temperatura może zniszczyć splot, a z niska z kolei nie usunie trudnych plam. Czasem warto więc, jeżeli nie ma już innego wyjścia, zaryzykować gotowanie czegoś delikatniejszego. W przypadku, gdy plama nie dała się sprać innymi sposobami i przedmiot i tak nie nadaje się do użycia, to po gotowaniu najwyżej nie będzie lepiej. Wysoka temperatura zabija większość drobnoustrojów, które u osób z obniżoną odpornością mogą wywoływać problemy zdrowotne. Na szczęście producenci środków piorących już dawno temu wyszli naprzeciw powstającym problemom. Dostępne są środki, które coraz skuteczniej usuwają plamy w niższych temperaturach. Może nie jest to rozwiązanie idealne z uwagi na brak możliwości zabicia patogenów, ale zawsze może nam pomóc w walce z plamami.
Dlaczego coraz rzadziej używamy programu do gotowania?
Za czasów naszych mam i babć gotowanie i prasowanie było bardzo częstym rytuałem, którym traktowało się tkaniny. Obecnie jednak coraz częściej pierzemy w niższych temperaturach, a pranie w temperaturze 60 stopni uznawane jest za bardzo agresywne. W dużej mierze spowodowane jest to składem i jakością obecnych tkanin. W większości z nich mamy domieszkę sztucznych włókien, które nie są odporne na działanie wysokich temperatur. Dodatkowo sploty są bardzo rzadkie i łatwo się zniekształcają. Kolejnym problemem jest czas. Gotowanie to najdłuższy program jaki możemy wybrać w większości pralek. Często trwa nawet około 3 godzin. W obecnych czasach, kiedy jesteśmy zabiegani, wszystko co związane z obowiązkami i pracą ma trwać możliwie krótko. Zorganizowanie dnia tak, żeby wyjąć mokre rzeczy z pralki, zanim się wygniotą, to czasem niełatwe zadanie. Z tego powodu producenci tekstyliów zaczęli dobierać materiały tak, by były względnie plamoodporne i łatwe w czyszczeniu.
Ściereczki kuchenne, ręczniki i pościel dobrze zniosą gotowanie.
Rzeczy, które są podatne na zabrudzenia i trudno usuwalne plamy warto prać w wysokich temperaturach. Ściereczki kuchenne i obrusy często są ubrudzone resztkami jedzenia. Plamy takie mogą być tłuste lub silnie barwić np. z powodu obecności przypraw w potrawie. Te rzeczy warto kupować tak, by producent wręcz zalecał ich pranie w 90 stopniach. Nawet jeżeli nie będziemy tego robić za każdym razem, bo np. nie jesteśmy w stanie w miarę regularnie zebrać pełnego bębna na gotowanie, to zawsze zostanie nam alternatywa i możliwość mocniejszego działania. Gdy przedmioty te są zwyczajnie brudne nic nie stoi na przeszkodzie, by uprać je w niższych temperaturach. Zdarzają się jednak sytuacje, że przedmioty te ucierpią bardziej niż zwykle i wtedy warto móc , bez obaw zastosować inne środki. Ręczniki i pościel wykonane z dobrej jakości bawełny też wato prać w 90 stopniach. Co prawda mają one mniejszą szansę na trudne zabrudzenia niż akcesoria kuchenne, ale z kolei są bardzo blisko nas. Ręcznikiem wycieramy swoje nagie ciało po kąpieli. Warto więc by był porządnie wyczyszczony, by nie wcierać w siebie roztoczy sprzed miesiąca. Z kolei, w pościeli spędzamy dużo czasu w nocy. Jest ona bardzo blisko naszego ciał i twarzy. Jej czystość to nie tylko lepszy sen, ale też duże znaczenie dla alergików wrażliwych na roztocza kurzu domowego.
