Bywają dni, gdy wszystko się wali. Na dodatek nieszczęścia rzadko chodzą pojedynczo. Przeważnie chadzają parami, a bywa, że i grupowo, co już jest horrorem. Nie wiadomo dlaczego tak się dzieje, że jedno nieszczęście przyciąga drugie nieszczęście, drugie następne i tym sposobem powstaje łańcuszek nieszczęść, który czasem mogą załamać niejednego człowieka. […]